W zeszłym miesiącu pisałem o aktualizacji usługi ipla w telewizorach Panasonich Viera. Opłacając usługę VIP widz dostaje treści w 720p bez reklam. Jak to działa w praktyce i czy warto płacić?
Prostota rządzi
Zakładka ipla jest dostępna w menu Viera Cast telewizorów Panasonica. Nawigacja w jej ramach jest dziecinnie prosta. W ofercie kanału VOD znajdujemy głównie materiały z Polsatu i TV4.
Treści prezentowane przez ipla to materiały znane z kilkunastu stacji telewizyjnych takich jak: Telewizja Polsat, TV4, Superstacja, Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat Sport News, Polsat News, TV Biznes, Polsat Play, Polsat Cafe, WeddingTV, 4funTV, Cartoon Network. Ipla udostępnia największą w Polsce bazę treści telewizyjnych liczących kilkadziesiąt tysięcy materiałów, wśród których znajdują się popularne seriale, najgorętsze spotkania sportowe sezonu, telewizyjne programy rozrywkowe i hobbystyczne, serwisy informacyjne oraz filmy
– czytamy w informacji prasowej Panasonica.
Po wspomnianej aktualizacji do ipla 3.0 dodano następujące nowinki:
- płatny pakiet VIP pozwalający na oglądanie treści w rozdzielczości 720p (ECO – 160 Kbps, STD – 400 Kbps, EXTR – 800 Kbps),
- brak reklam (tylko 1 informacja autopromocyjna tygodniowo),
- priorytetowa obsługa użytkownika – zgłoszenia użytkowników posiadających status VIP są traktowane priorytetowo przez nasz Dział Wsparcia Technicznego i są one obsługiwane w pierwszej kolejności,
- ulepszone menu z nowymi kategoriami.
Na stronie Ipla.tv można sprawdzić ceny abonamentu Ipla VIP:
- 7 dni: SMS – 7,38 zł, przelew/karta – 5 zł,
- 30 dni: SMS – 23,37 zł, przelew/karta – 14 zł,
- 90 dni: przelew/karta – 28 zł,
- 365 dni: przelew/karta – 84 zł.
Czy nowa usługa jest warta swojej ceny?
Tak jak dawniej
Najważniejsza i najbardziej zauważalna podczas przeglądania treści zmiana, to dodanie treści HD.
Aby je w ogóle móc odtworzyć, potrzebne jest konto VIP. Ładujemy na stronie producenta przez kilka możliwych dróg płatności, w telewizorze wpisujemy login i hasło i voila! Do obsługi treści HD potrzebne jest też szybsze łącze – 3 megabity zamiast 1,5 Mbit/s.
Oprócz tego usługa pozostaje bez zmian.
Czy warto?
Zwiększenie jakości treści z SD do HD to najważniejsza funkcja, za którą tu płacimy. Koszty nie są wysokie, ale warto wydawać chociażby te kilka złotych więcej?
Spójrzcie na porównanie jakości SD do HD (kliknijcie na fotki by otworzyć je w pełnej wielkości).
Należy wziąć oczywiście pod uwagę, że zdjęcia ekranu nigdy nie oddają w pełni jakości materiału. Każda fotka, nawet robiona w takich samych warunkach, może wyjść odrobinę inaczej. W tym przypadku nie ma to jednak większego znaczenia, bo wersje w SD i HD są prawie identyczne.
Różnice między obrazem SD, a 720p nie są tak duże jak między SD, a 1080p. Gdy mówimy o filmach i serialach dystrybuowanych przez sieć, to różnice te są jeszcze mniejsze. To oczywiste, że bitrate wideo przesyłanego przez łącze 3 Mbit/s nie może być tak wysoki jak z Blu-ray. Ale różnicę powinno być jednak widać. Tutaj jej prawie nie ma, albo jest tak znikoma, że nie ma najmniejszego znaczenia. W wersji HD poprawiają się delikatnie kolory. Pod względem ilości detali różnice są tak delikatne, że praktycznie niezauważalne.
Przykro mi bardzo, ale w świetle tak znikomej różnicy między SD, a „HD” płacenie nawet kilku złotych za konto VIP w usłudze ipla nie ma najmniejszego sensu. Różnicy po prostu nie widać.
A piszę, że mi przykro, bo koniec końców ipla, to interesująca usługa ciekawie rozbudowująca możliwości odbiornika z dostępem do sieci. Po prostu nie w wersji HD, której jakość nie jest warta dodatkowych opłat.