Japończycy mają hopla na punkcie 8K. Od dawna zapowiadają start transmisji w takich rozdzielczościach na okolice roku 2020. Tym razem mówi się o Igrzyskach Olimpijskich.
Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020 będą miały miejsce w Tokio. Otwarcie jest zaplanowane na 24 lipca 2020, a zmagania sportowców potrwają do 9 sierpnia.
NHK, japoński nadawca publiczny, od dawna testuje technologię Super Hi-Vision 8K i wiele wskazuje na to, że Olimpiada może być kolejnym przyczynkiem do pochwale się postępami swoich prac. Póki co testy tego typu rozwiązań były prowadzone na kortach Wimbledonu. Dalszy plan? Testy transmisji satelitarnej sygnału 8K w roku 2016 i regularne transmisje tego typu w roku 2018. Kolejny krok – transmisje z Igrzysk 2020.
Japoński system Super Hi Vision 8K, to przede wszystkim obraz w rozdzielczości 7680 x 4320 pikseli.
Po co? Mówiąc szczerze, to do końca nie wiem. Widziałem kilka prezentacji obrazu tego typu i potrafi to zrobić absolutnie miażdżące wrażenie. Jeśli materiał jest nakręcony w dobrej jakości, to można naprawdę przystawić nos do matrycy telewizora i widzieć wszystkie szczegóły. Z szerokiego planu, na którym widać setki postaci, można wyciąć dowolną twarz, zrobić zbliżenie i będzie ona ostra jak żyleta.
Sęk w tym, że w domu to i tak nie ma najmniejszego sensu. Żeby widzieć szczegóły na obrazie tego typu z odległości 2-3 metrów, musielibyśmy mieć ekran przekątnej 150-200 cali. Rozumiem, że wielkie telewizory są już dużo tańsze, a kupno projektora pozwalającego na wyświetlenie takiej przekątnej nie jest trudne (i drogie), ale nawet jeśli, to gdzie postawimy taki sprzęt lub wyświetlimy obraz?
Oczywiście Super Hi Vision 8K to mają być też lepsze kolory, więcej ścieżek dźwiękowych itd. itp., ale dla przeciętnego odbiorcy Ultra HD jest wystarczające. Nie wspominając o tym, że nadal nie ma dla niego zbyt wiele treści, a nadawcy w Polsce, Europie i USA ledwo wspierają dopiero zwykłe HD.
Podziwiam Japończyków i dobrze, że pchają technologię do przodu, ale Super Hi Vision 8K nadal traktuję jako ciekawostkę. Nawet jeśli Igrzyska Olimpijskie 2020 będą (częściowo) transmitowane w takiej jakości, a Japonia stworzy działający system 8K, to w Polsce doczekamy się go być może na Igrzyskach w 2040. A i wtedy może to nie mieć sensu.