OLED jest trochę jak kanapka z serem. Dlaczego warto robić na niego miejsce w technologicznym brzuchu?
Pomysł na wyświetlacze organiczne OLED powstał kilkadziesiąt lat temu. Od kilku lat mamy je w sprzęcie mobilnym, a od grudnia 2013, kiedy to w Polsce miał premierę pierwszy, seryjnie sprzedawany telewizor tego typu o przekątnej 55 cali, również w salonie. W komórkach OLEDy są już tak powszechne, że zapewne wielu z Was spotkało się z nimi jeśli nie w swoim sprzęcie, to u znajomych. W RTV to nadal nowość napędzana obecnie przez jednego producenta – LG. Koreańska firma postawiła bardzo wiele na tę nową technologię i nie doczekała się jeszcze konkurencji. Na moim blogu testowałem zeszłoroczne modele OLED TV od LG.
Nie były one idealne, ale miały kilka zalet, których LCD nigdy nie będzie w stanie pobić. Przede wszystkim węgielną czerń i idealny kontrast.
Co to jednak jest OLED i dlaczego przypomina trochę kanapkę z serem?
Wiecie już zatem czym jest OLED, jakie ma zalety i wady oraz na co go stać.
LG chce by ten rok był przełomowy dla odbiorników organicznych. Biorąc pod uwagę ilość nowych modeli i ich możliwości techniczne, jest to całkiem możliwe. W czasie targów CES 2015 w Las Vegas pisałem, że Koreańczycy chcą w tym roku wydać 7 nowych modeli telewizorów OLED w 5 seriach. Przekątne zaczną się od 55 calach, a skończą na 77. Tylko jeden model, EC930V, będzie miał matrycę Full HD. Wszystkie inne zaoferują już rozdzielczość Ultra HD.
Zapowiada się więc ciekawie. Oczywiście tak jak wspomniałem na filmie w kinie domowym jest to nadal rozwiązanie nowe, a więc i drogie. Modele 4K nie są jeszcze dostępne w polskich sklepach, ale zachodnie ceny wskazują, że kwota ponad 20 000 zł za odbiornik nie będzie niczym wyjątkowym. OLED 4K będzie więc w tym roku jeszcze zabawką dla największych i najbardziej zamożnych fanów nowych technologii.
Zgadzam się jednak z LG, że OLED to jedno z rozwiązań przyszłości. Ciekawe dodatki takie jak kwantowe kropki sprawiają, że LCD podświetlane diodami LED są coraz lepsze, ale pewnych ograniczeń technologii ciekłokrystalicznej po prostu nie da się przeskoczyć. OLED na to pozwala i jeśli tylko w ciągu najbliższych pięciu lat oferta produktowa będzie się nadal powiększać tak szybko jak od roku, a ceny zaczną spadać, to fani płaskich ekranów o dużych przekątnych będą mieli powody do radości.
To bardzo pyszna kanapka.
.
.
Film montowałem na komputerze Acer Predator G3.